Agentura policyjna w Grodzisku Mazowieckim, zajmująca się ściganiem przestępstw ekonomicznych, po wielu działaniach śledczych zdołała schwytać mężczyznę podejrzewanego o serię fraudów własnościowych. W wieku 43 lat, został przyłapany na probie sprzedaży auta, które nie było jego własnością. Dzięki aktywnej pracy funkcjonariuszy, udało się odzyskać cztery pojazdy, które należały do wypożyczalni samochodów. Śledztwo nadal trwa, a dotychczas mężczyźnie postawiono już trzynaście zarzutów karnych. Na podstawie wniosku sądu rejonowego w Grodzisku Mazowieckim, podejrzany został umieszczony w areszcie tymczasowym na okres trzech miesięcy.
Wśród działań operacyjnych przeprowadzanych przez specjalistów od zwalczania przestępczości gospodarczej i korupcji w komendzie grodziskiej, udało się zidentyfikować potencjalne ofiary sprytnego oszusta. Funkcjonariusze potwierdzili, że cztery nabywców samochodów, były ofiarami nieznajomego mężczyzny, który sprzedał im pojazdy, nie będąc ich prawowitym właścicielem. Policja przyjęła zgłoszenia o popełnionych przestępstwach i kontynuowała działania w celu dalszego wyjaśnienia sprawy. Kiedy okazało się, że ten sam sprzedawca próbuje zbyć kolejne auto, natychmiast ustawiono pułapkę. W miejscu próbnej transakcji sprzedaży volvo, funkcjonariusze zatrzymali 43-latka i znaleźli przy nim fałszywe dokumenty własności pojazdu, który tak naprawdę był własnością jednej z wypożyczalni.
Podczas przeszukania miejsca zamieszkania podejrzanego, policjanci odnaleźli wiele dokumentów związanych z handlem autami, w tym sfałszowane faktury, które sugerowały, że osoba ta przejęła prawa do pojazdów po ich wypożyczeniu. Grodziscy funkcjonariusze przez cały czas prowadzili intensywne działania i do tej pory udało im się odzyskać cztery auta sprzedane przez podejrzanego 43-latka. Poszukiwania osób, które mogły zostać oszukane, nadal trwają.
Na podstawie zgromadzonych dowodów, mężczyźnie postawiono zarzuty dokonania czterech oszustw skorelowanych z fałszowaniem dokumentów, dwukrotnego próbowania popełnienia tego typu przestępstwa oraz siedmiu zarzutów przywłaszczenia. Sąd Rejonowy w Grodzisku Mazowieckim, na wniosek prokuratury, zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu. Za popełnione przestępstwa grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Z racji na wcześniejsze skazania za podobne czyny, teraz mężczyźna może spędzić nawet dwanaście lat za kratami.