Społeczność Żoliborza z głębokim smutkiem przyjęła wiadomość o śmierci Edwarda Dmochowskiego, oddanego pracownika OSiR Żoliborz i zasłużonego członka Ochotniczej Straży Pożarnej. Jego nieoceniona życzliwość i gotowość do niesienia pomocy były cechami, które zapisały go w sercach wielu osób. Pożegnanie Edwarda to ogromna strata dla lokalnej wspólnoty, a jego wpływ na innych będzie pielęgnowany przez długie lata.
życie pełne poświęcenia dla straży pożarnej
Edward Dmochowski, znany z oddania i zaangażowania, rozpoczął swoją drogę jako strażak już w 1970 roku. Jego fascynacja strażą pożarną zaczęła się w dzieciństwie, gdy towarzyszył swojemu bratu w strażnicy. Pokolenie, do którego należał, pamięta czasy, gdy na akcje jeździło się samochodem Żuk. Edward był częścią wielu ważnych wydarzeń, takich jak zabezpieczanie wizyty Papieża Jana Pawła II w Polsce. W latach 2016–2021 pełnił funkcję gospodarza w Zarządzie OSP, zostawiając trwały ślad w historii jednostki.
Edward był powszechnie znany jako „złota rączka”, zawsze chętny do napraw i wsparcia. Mimo upływu lat aktywnie uczestniczył w akcjach ratowniczo-gaśniczych i wspierał młodszych kolegów w ich strażackich początkach. Jego niezawodność i serdeczność stanowiły fundament, na którym opierała się działalność strażnicy. Dla członków OSP jego postawa była wzorem niestrudzonego poświęcenia i niezrównanej pomocy.
ostatnie pożegnanie i wsparcie dla rodziny
Ceremonia pogrzebowa Edwarda Dmochowskiego odbędzie się w piątek, 21 listopada 2025 roku, o godzinie 11:00. Wszyscy, którzy chcą uczcić pamięć tego zasłużonego strażaka, mają możliwość wzięcia udziału w uroczystości i oddania mu należnego hołdu.
W tym trudnym momencie rodzina, przyjaciele oraz społeczność strażacka jednoczą się w bólu. Wnuk Edwarda, kontynuując rodzinne tradycje, działa w Młodzieżowej Drużynie Pożarniczej, co dodatkowo łączy pokolenia w pamięci o zasługach dziadka. Wspomnienie Edwarda Dmochowskiego pozostanie żywe w sercach tych, którzy doświadczyli jego dobroci i zaangażowania na rzecz innych. Cześć jego pamięci.
Źródło: facebook.com/osirzoliborz