Narkotykowy magazyn na Bielanach – policja odkrywa nielegalne substancje u 31-latka

W czwartek wieczorem na warszawskich Bielanach doszło do istotnej akcji policyjnej, której celem było sprawdzenie podejrzeń dotyczących posiadania narkotyków przez 31-letniego mieszkańca stolicy. Informacje, jakie dotarły do funkcjonariuszy sugerowały, że mężczyzna może magazynować znaczne ilości zabronionych substancji w swoim mieszkaniu. Operacja rozpoczęła się około godziny 19:00, kiedy to policjanci weszli do budynku, gdzie mieszkał podejrzany.

Znaleziska w trakcie przeszukania

Podczas dokładnego przeszukania lokalu, funkcjonariusze natrafili na kilka przedmiotów, które znacząco wsparły ich śledztwo. W jednym z pomieszczeń odkryli foliowy woreczek z białą substancją oraz torebkę foliową z roślinnym suszem. Ze względu na wygląd i charakter tych znalezisk, policjanci mieli solidne podstawy, aby podejrzewać, że są to substancje odurzające, których posiadanie jest zakazane.

Analiza laboratoryjna

Zabezpieczone materiały natychmiast trafiły do laboratorium, gdzie poddano je szczegółowym badaniom w celu ustalenia ich składu chemicznego. Wyniki były jednoznaczne: ponad 150 gramów mefedronu i prawie 65 gramów marihuany zostało odnalezione w mieszkaniu podejrzanego. Taka ilość narkotyków klasyfikowana jest jako znacząca, co ma duże znaczenie prawne.

Konsekwencje prawne

31-letniemu warszawiakowi postawiono zarzut posiadania znacznej ilości substancji odurzających. Zgodnie z przepisami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat. W celu zapewnienia prawidłowego przebiegu postępowania, prokurator zdecydował się na zastosowanie wobec podejrzanego policyjnego dozoru. Dalsze działania w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola.

Źródło: Komenda Stołeczna Policji