Policja z Legionowa regularnie wykrywa różnorodne przestępstwa, w tym bezprawne zabieranie energii elektrycznej. Współdziałając z pracownikami firm energetycznych, funkcjonariusze demontują nielegalne instalacje i sprawiedliwie ukarzą tych, którzy stoją za tymi przestępczymi czynami. Nie należy zapominać, że manipulacje w instalacjach elektrycznych, wykonane przez nieuprawnione osoby, mogą prowadzić do pożarów i porażeń prądem.
Kradzież definiuje się jako zabór mający na celu przywłaszczenie mienia ruchomego innej osoby. Jednak czy jest to ograniczone tylko do przedmiotów? Absolutnie nie! Mówi o tym paragraf 5 artykułu 278 kodeksu karnego. Zgodnie z nim, można ponieść odpowiedzialność karną także za kradzież prądu.
Niestety, wciąż zdarza się, że ludzie na własną rękę tworzą nielegalne instalacje elektryczne omijające liczniki prądu. Takie działania są niezwykle ryzykowne ze względu na potencjalne zagrożenie pożarem lub porażeniem prądem niewinnych osób. Ponadto, zgodnie z prawem, osoba dopuszczająca się kradzieży musi być gotowa na karę grzywny, ograniczenia wolności lub jej pozbawienia, nawet na okres do 5 lat.
Przekonała się o tym 33-letnia kobieta z Legionowa, u której policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą wykryli nielegalne zużycie energii elektrycznej.
W tym przypadku funkcjonariusze również współpracowali z pracownikami zakładu energetycznego, którzy po przeprowadzonej kontroli potwierdzili fakt kradzieży prądu i natychmiast usunęli nielegalne przyłącza.
Teraz dalsze losy 33-latki zostaną rozstrzygnięte przez sąd.