Podróże zimowe, tak samo jak wyjazdy w trakcie innych pór roku, mogą nieść ze sobą niespodziewane i nieprzyjemne konsekwencje związane z przywiezieniem nieproszonych gości. Pluskwy, bo to o nich mowa, bardzo często podróżują w naszym bagażu, w ten sposób trafiając do domów i mieszkań. Jak uchronić się przed taką sytuacją, aby nie trzeba było inwestować w odpluskwianie?
Jak rozpoznać obecność pluskiew?
Pluskwy to ukryci pasażerowie, którzy mogą łatwo przyczepić się do bagażu, ubrań, a nawet mebli w hotelach, hostelach czy środkach transportu publicznego. Zimą, kiedy ludzie częściej podróżują, zwłaszcza w okresie świątecznym, są szczególnie narażeni na ich obecność. Największe ryzyko niosą ze sobą noclegi. Te niewielkie owady ukrywają się w materacach, stelażach łóżek, tapicerowanych meblach, a nawet w zasłonach. Na pierwszy rzut oka są niewidoczne. Z tego względu przed rozpakowaniem rzeczy warto dokładnie sprawdzić materac, stolik nocny oraz szafy pod kątem obecności pluskiew. Należy przyjrzeć się zwłaszcza szwom, bo to właśnie tam lubią się ukrywać. Poza tym sprawdźmy czy na materacu nie ma czarnych śladów. Mogą one świadczyć o obecności owadów.
Jeśli zauważymy nawet jedną pluskwę, należy jak najszybciej powiadomić recepcję i poprosić o zmianę pokoju. Najlepiej, aby znajdował się on w innej części obiektu. Warto też zabierać ze sobą środki owadobójcze, które można rozpylić w pokoju na czas naszej nieobecności.
Co robić, aby uniknąć odpluskwiania?
Oprócz dokładnego sprawdzenia, warto pamiętać o dobrych praktykach, które zmniejszą ryzyko przywiezienia niechcianych gości do domu. Przede wszystkim postawmy bagaż z dala od tapicerowanych mebli. Można położyć go na biurku lub stole. Brudne ubrania najlepiej wkładać do worków ze szczelnym zamknięciem, a nie rzucać na ziemię.
Po powrocie z podróży zaleca się dokładne sprawdzenie bagażu pod kątem obecności pluskiew, zwłaszcza w szwach i krawędziach toreb oraz walizek. Wszystkie ubrania, nawet nieużywane, należy uprać w wysokiej temperaturze (50-60°C), aby zabić ewentualne pluskwy i ich jaja. Jeśli zbagatelizujemy tę sprawę, może się okazać, że w krótkim czasie trzeba będzie przeprowadzić profesjonalne odpluskwianie.