Katowice i Łódź liderami w wynajmie dla studentów, Warszawa i Kraków z najwyższymi cenami

W okresie letnim, szczególnie w sierpniu i wrześniu, rynek wynajmu mieszkań w Polsce przeżywa wzmożony ruch. Jest to efektem poszukiwań studentów, którzy przygotowują się na nowy rok akademicki. Mimo znacznego wzrostu aktywności na rynku, czynsze utrzymują się na stabilnym poziomie dzięki większej dostępności lokali w wielu miastach. Warszawa pozostaje liderem pod względem wysokości opłat za wynajem, gdzie mediana czynszu za mieszkanie z dwoma pokojami sięgała w sierpniu około 3,7 tys. zł miesięcznie.

Dynamiczne zmiany na rynku wynajmu

W sierpniu odnotowano dodanie 58,5 tys. ofert wynajmu mieszkań w całym kraju, co oznaczało wzrost dostępności o 6 proc. Eksperci wskazują, że końcówka lata była okresem intensywnego poszukiwania mieszkań. Według portalu GetHome.pl, sierpień był szczególny pod względem liczby nowych ofert mieszkań na wynajem, co przełożyło się na wzrost dostępnych lokali do 76,5 tys., mimo że liczba wycofanych ofert wynosiła 56,5 tys.

Różnice regionalne w dostępności mieszkań

Pomimo zwiększonej liczby ofert w sierpniu, w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku, ich liczba była o 10 proc. mniejsza. W większości dużych miast, takich jak Łódź i Wrocław, liczba ofert spadła odpowiednio o 23 proc. i 4 proc. Jednak w Katowicach sytuacja wyglądała inaczej, gdzie liczba mieszkań na wynajem wzrosła o 10 proc. Zwiększona dostępność lokali była zauważalna również w Gdańsku, gdzie liczba ofert wzrosła o 44 proc., oraz w Warszawie z 5-procentowym wzrostem.

Stabilność i zróżnicowanie cen

Warszawa nadal jest najdroższym miastem pod względem kosztów wynajmu. Mediana czynszu za dwupokojowe mieszkanie wynosiła w sierpniu około 3,7 tys. zł, co czyni stolicę najdroższym miejscem do zamieszkania dla studentów. W Krakowie, Gdańsku i Wrocławiu ceny są nieco niższe, z medianą dla mieszkań dwupokojowych od 2,9 do 3 tys. zł. Najtańsze oferty można znaleźć w Katowicach i Łodzi, gdzie czynsze za dwupokojowe mieszkania kształtują się na poziomie 2,1-2,3 tys. zł miesięcznie.

Wszechobecny wzrost podaży pozwolił na zahamowanie szybkiego znikania najtańszych mieszkań z rynku, co było częstym problemem w przeszłości podczas wzmożonego popytu. Warto jednak podkreślić, że z upływem czasu oferta może stawać się mniej atrakcyjna dla poszukujących, co wymaga szybkiego podejmowania decyzji.