Lotnisko w Radomiu wraca do życia po tragedii F-16

Lotnisko Warszawa-Radom powróciło do działalności po pięciu dniach przerwy spowodowanej katastrofą wojskowego F-16. Operacje wznowiono w poniedziałek wieczorem, choć port funkcjonuje z ograniczeniami technicznymi dotyczącymi wykorzystania pasa startowego.

Tragedia miała miejsce w ubiegły czwartek podczas przygotowań do pokazów lotniczych AirShow. W wyniku katastrofy zginął pilot, major Maciej „Slab” Krakowian, a infrastruktura lotniska została poważnie uszkodzona na obszarze kilometra długości i dwustu metrów szerokości.

Techniczne przywracanie sprawności lotniska

Specjaliści z Polskich Portów Lotniczych oraz Instytutu Badawczego Dróg i Mostów wykonali kompleksową ocenę stanu technicznego infrastruktury. Na tej podstawie wypracowano procedury naprawcze, które pozwoliły na częściowe uruchomienie portu o godzinie 17 w poniedziałek.

Pierwszy etap renowacji został zakończony, jednak pełne przywrócenie możliwości operacyjnych wymaga kontynuacji prac modernizacyjnych.

Zalecenia dla podróżujących

Zarząd PPL informuje, że ostateczne decyzje o wykonaniu konkretnych połączeń pozostają w gestii przewoźników lotniczych. Podróżni otrzymali rekomendację systematycznego monitorowania statusu swoich rezerwacji poprzez bezpośredni kontakt z liniami lotniczymi.

Priorytetem dla administracji portu pozostaje utrzymanie maksymalnych standardów bezpieczeństwa podczas wszystkich operacji lotniczych.

Stan śledztwa prokuratorskiego

Prokurator Piotr Antoni Skiba z warszawskiej Prokuratury Okręgowej potwierdził zakończenie oględzin terenu katastrofy. W akcji zabezpieczania dowodów wzięło udział blisko dwustu żołnierzy z formacji Wojsk Obrony Terytorialnej oraz zespoły saperskie z wyspecjalizowanym ekwipunkiem.

Fragmenty maszyny zostały skatalogowane i przewiezione do wyznaczonej lokalizacji, gdzie będą poddane szczegółowym analizom technicznych. Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, przy współudziale prokuratury i Żandarmerii Wojskowej, prowadzi postępowanie mające ustalić faktyczne przyczyny tragedii.

Śledczy obecnie gromadzą ekspertyzy specjalistów oraz dokumentację niezbędną do pełnego wyjaśnienia okoliczności tego dramatycznego incydentu.