Nowy Rok zaczął się pomyślnie dla funkcjonariuszy Komisariatu Rzecznego Policji w stolicy Polski. Zdali oni egzamin z człowieczeństwa, ratując życie mężczyzny, który znalazł się w ekstremalnej sytuacji – skrajnie wyczerpany i wyziębiony, został wyłowiony z rzeki i przetransportowany na policyjną łódź.
Sytuacja miała miejsce w weekend, kiedy to przechodzień na moscie Śląsko-Dąbrowskim wezwał pomoc, dostrzegając osobę walczącą o życie w zimnej wodzie Wisły. Reakcja Dyżurnego Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie była natychmiastowa. Skierował on na miejsce motorowodną ekipę ratunkową, która w ciągu minuty pojawiła się na miejscu.
W skład załogi tego dnia wchodzili mł. asp. Krzysztof Szczepaniak i mł. asp. Paweł Skiba – doświadczeni policjanci i sternicy, którzy od wielu lat służą w komisariacie wodnym. Funkcjonariusze natychmiast ujrzeli mężczyznę, porywanego przez nurt rzeki, desperacko próbującego chwycić się boi szlakowej.
Policjanci zdecydowanie podjęli działania mające na celu ratowanie życia mężczyzny. Zadanie to było utrudnione przez niską temperaturę powietrza, która mogła wywołać hipotermię u osoby w wodzie, jak również przez ciężar przemoczonej odzieży. Aby wciągnąć 30-latka na pokład łodzi patrolowej, jeden z policjantów potrzebował wsparcia sternika.
Kiedy już mężczyzna znalazł się bezpiecznie na pokładzie łodzi, policjanci udzielili mu pierwszej pomocy i kontrolowali jego stan, aby zapobiec hipotermii. Następnie został on przewieziony do Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie i przekazany pod opiekę zespołu pogotowia ratunkowego.
Policja stoi na straży zdrowia i życia obywateli – jest to najważniejszy cel naszej służby. Chcemy niesienia pomocy każdemu, kto jej potrzebuje. Jednakże apelujemy o rozwagę oraz przestrzeganie zasad bezpieczeństwa nad wodą, by nie dopuszczać do tak dramatycznych sytuacji.