W miniony piątek polski Sejm przyjął ustawę, której celem jest zapewnienie wsparcia finansowego dla rodzin zmagających się z narastającymi kosztami energii. Nowe regulacje obejmują zarówno zamrożenie cen energii elektrycznej, jak i wprowadzenie specjalnego bonu ciepłowniczego, sięgającego do 3500 zł rocznie. To odpowiedź rządu na trudne warunki ekonomiczne wielu gospodarstw domowych w Polsce.
jakie korzyści przyniesie bon ciepłowniczy?
Bon ciepłowniczy to nowa forma pomocy skierowana do rodzin korzystających z ciepła systemowego. Aby skorzystać z tej pomocy, gospodarstwa muszą spełniać określone kryteria dochodowe. Dla jednoosobowych gospodarstw miesięczny limit wynosi 3272,69 zł, podczas gdy dla większych rodzin nie może przekroczyć 2454,52 zł na osobę. Ponadto, beneficjenci muszą ponosić koszty ciepła przekraczające 170 zł za gigadżul i korzystać z usług dostawców energii ciepłowniczej.
mechanizm przyznawania wsparcia
Bon ciepłowniczy opiera się na zasadzie „złotówka za złotówkę”, co oznacza, że nawet po przekroczeniu progu dochodowego rodzina nadal otrzymuje pomoc, choć jest ona pomniejszona o kwotę przekroczenia. Minimalna kwota wsparcia wynosi 20 zł, co pozwala na dostosowanie pomocy do indywidualnych potrzeb.
szczegóły finansowe związane z bonem
Kwoty przyznawane w ramach bonu ciepłowniczego zależą od wysokości opłat za ciepło i będą wypłacane dwukrotnie: za drugą połowę 2025 roku oraz cały 2026 rok. W 2025 roku wsparcie waha się od 500 do 1750 zł, a w 2026 roku wynosi od 1000 do 3500 zł. Rodziny ponoszące najwyższe koszty mogą liczyć na sumaryczne wsparcie w wysokości 5250 zł przez półtora roku.
jak złożyć wniosek o bon i jakie będą jego skutki dla budżetu?
Aby ubiegać się o bon ciepłowniczy, wnioski należy składać w lokalnych urzędach, takich jak urząd wójta, burmistrza czy prezydenta miasta. Szczegóły dotyczące procedur zostaną opublikowane po zakończeniu procesu legislacyjnego. Program ma objąć około 400 tysięcy rodzin, co wiąże się z wydatkami budżetowymi rzędu 889,4 miliona złotych do końca 2026 roku.
co z przyszłością cen prądu?
Zamrożenie cen energii elektrycznej na poziomie 500 zł za megawatogodzinę będzie obowiązywać do końca 2025 roku. Minister energii, Miłosz Motyka, zasugerował jednak, że przedłużenie tej polityki na 2026 rok może nie być konieczne. Rząd kładzie nacisk na bardziej precyzyjne formy wsparcia, takie jak bon ciepłowniczy, by lepiej odpowiadać na potrzeby najbardziej potrzebujących.
potencjalne kontrowersje polityczne i przyszłość ustawy
Istnieje ryzyko, że prezydent Karol Nawrocki zawetuje ustawę, podobnie jak miało to miejsce w przypadku wcześniejszej ustawy wiatrakowej. Prezydent przedstawił alternatywny projekt, który koncentruje się wyłącznie na przedłużeniu zamrożenia cen energii elektrycznej, bez uwzględnienia bonu ciepłowniczego. Rząd jednak uważa, że skoordynowane środki wsparcia są niezbędne, by skutecznie przeciwdziałać rosnącym kosztom życia.
czego możemy się spodziewać?
Decyzja prezydenta będzie miała kluczowe znaczenie dla przyszłości wdrożonych rozwiązań. Jeśli ustawa zostanie podpisana, będzie to oznaczać stabilizację kosztów energii dla wielu polskich rodzin oraz możliwość uzyskania dodatkowego wsparcia finansowego. Warto uważnie śledzić rozwój sytuacji i przygotować się na zmiany w polityce energetycznej po 2026 roku.