W minionym tygodniu na terenie warszawskiego Wawra doszło do kradzieży, która wzbudziła poruszenie nie tylko wśród miłośników motoryzacji. Z ulicy zniknęło sportowe Porsche Cayman Coupe o wartości około 350 tysięcy złotych. Sprawa wydawała się beznadziejna, jednak policyjna determinacja doprowadziła do szybkiego przełomu i odnalezienia auta daleko poza granicami stolicy.
Jak doszło do przestępstwa i co działo się po zgłoszeniu
Kradzież została natychmiast zgłoszona przez właściciela, który zorientował się, że jego pojazd zniknął z miejsca postoju w Wawrze. Dla funkcjonariuszy z wydziału zwalczającego przestępczość samochodową była to sprawa priorytetowa – skradziony samochód nie tylko był kosztowny, ale i rzucający się w oczy. Policja błyskawicznie uruchomiła specjalistyczny zespół operacyjny. Funkcjonariusze rozpoczęli analizę wszystkich dostępnych materiałów, w tym zapisów monitoringu z sąsiedztwa i możliwych tras ucieczki sprawców.
Śledztwo wykracza poza Warszawę
W toku intensywnych działań okazało się, że skradziony pojazd opuścił Warszawę i mógł znajdować się w jednym z powiatów oddalonych od miejsca przestępstwa. Policjanci połączyli ze sobą zgromadzone informacje i skierowali swoje czynności w kierunku powiatu mławskiego. Po uzyskaniu konkretnych wskazówek, funkcjonariusze udali się pod wytypowany adres, gdzie podejrzewano ukrycie auta.
Porsche odnalezione w garażu – szczegóły akcji
Samochód został odkryty w jednym z zamkniętych garaży na terenie powiatu mławskiego. Policjanci natychmiast zabezpieczyli pojazd, a oględziny potwierdziły, że to poszukiwane Porsche. Auto nie wykazywało widocznych śladów demontażu ani uszkodzeń, co może świadczyć o tym, że zostało skradzione „na zamówienie” i miało zostać ukryte do czasu dalszego przekazania. Samochód szybko trafił do policyjnego depozytu jako dowód rzeczowy.
Zatrzymanie osoby powiązanej z przechowywaniem auta
W trakcie przeszukania posesji zatrzymano 47-letniego mężczyznę, który – według ustaleń śledczych – miał przyjąć auto na przechowanie. Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa, czyli ukrywania rzeczy uzyskanej w wyniku przestępstwa. Jego dalsze losy rozstrzygnie sąd, a postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Mławie.
Znaczenie sprawy dla lokalnej społeczności i policji
Odzyskanie luksusowego samochodu w ciągu kilku dni to sukces, który pokazuje skuteczność lokalnych służb i znaczenie szybkiej reakcji na zgłoszenia mieszkańców. Dzięki współpracy różnych jednostek oraz efektywnemu wykorzystaniu dostępnych narzędzi, udało się nie tylko zabezpieczyć wartościowy pojazd, ale również zatrzymać osobę związaną z przestępstwem. Policja podkreśla, że sprawa wciąż jest rozwojowa i możliwe są kolejne zatrzymania.
To wydarzenie to nie tylko przestroga dla złodziei samochodów, ale również przypomnienie dla właścicieli luksusowych aut, jak ważne są zabezpieczenia i czujność w codziennym użytkowaniu pojazdu.
źródło: Aktualności – Komenda Stołeczna Policji