Oddział policyjny w Otwocku, zajmujący się walką z przestępczością gospodarczą, odnotował kolejne zatrzymanie oszusta. Tym razem padło na 20-letniego obywatela Ukrainy, za sprawą którego dwie kobiety doznały strat finansowych na łączną kwotę blisko 12 000 złotych. Mężczyznę skierowano na trzymiesięczny pobyt w areszcie, na wniosek Prokuratury Rejonowej w Otwocku.
Historia przestępstwa rozpoczęła się w drugim tygodniu marca, kiedy to jedna z pokrzywdzonych kobiet zgłosiła się na Komendę Powiatową Policji w Otwocku. Zgłaszająca podała, że padła ofiarą oszustwa, które pozbawiło ją ponad 7000 złotych. Wyjaśniła, iż otrzymała telefon od mężczyzny, który podawał się za pracownika banku i utrzymywał, że ktoś próbuje włamać się na jej rachunek bankowy. Niestety, kobieta uwierzyła w te słowa i postępowała zgodnie z jego sugestiami, co doprowadziło do utraty jej oszczędności.
Śledczy natychmiast podjęli działania. Wykorzystując nowoczesne metody pracy operacyjnej oraz wiedząc, jak działają tego typu oszuści, ustalili przepływy pieniędzy z konta ofiary. Kilka dni później dysponowali już wizerunkiem jednego z uczestników przestępstwa. Ustalili również, że oszust działa na terenie Warszawy.
Młodego mężczyznę zatrzymano po tym, jak opuścił jeden z warszawskich banków. Przy nim odnaleziono 3000 złotych gotówki. W trakcie prowadzonej operacji policyjnej ustalono również, że ten sam 20-letni Ukrainiec uczestniczył w innym oszustwie, które kosztowało inną kobietę 4500 złotych.
Sprawca został postawiony przed dwoma zarzutami oszustwa. Grozi mu teraz kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Po zapoznaniu się z zebranym materiałem dowodowym, Prokuratura Rejonowa w Otwocku wystosowała wniosek do Sądu Rejonowego o zastosowanie najbardziej restrykcyjnych środków zapobiegawczych – tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do wniosku, a 20-latek trafił do aresztu.