Niezwykle obfite opady deszczu, które nawiedziły Warszawę, doprowadziły do zalania dużych fragmentów miasta. Wśród najbardziej dotkniętych obszarów są Aleje Jerozolimskie i całkowicie zatopiona trasa S8.
Od rana mieszkańcy stolicy doświadczają intensywnych opadów, które spowodowały znaczne utrudnienia w ruchu drogowym. Niektóre ulice zostały częściowo, a niektóre nawet całkowicie zablokowane przez gromadzącą się wodę. Sytuacja jest szczególnie krytyczna w tunelu przy wyjeździe z trasy S79 w kierunku Lotniska Chopina oraz na Alejach Jerozolimskich, gdzie poziom wody uniemożliwia przejazd na skrzyżowaniu z ulicami Łopuszańska i Płochocińska.
Według informacji przekazanych przez serwis TVN24, trasa S8 jest aktualnie całkowicie nieprzejezdna ze względu na powódź na odcinku przy ulicy Mickiewicza. Niektórzy kierowcy próbowali objechać zalane tereny korzystając z pasów awaryjnych, inni natomiast zostali zmuszeni do przerwania podróży z powodu zalania ich pojazdów. W rezultacie powstał ogromny korek o długości prawie 10 kilometrów w obu kierunkach jazdy.
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie (MPWiK) ostrzega, że wielu warszawiaków musi zmierzyć się z problemem zalanych domów. Otrzymują liczne zgłoszenia o podtopieniach piwnic z różnych dzielnic miasta. Powodem tych zalanych terenów są gałęzie i liście niesione przez deszcz, które blokują wpusty deszczowe.
Monika Beuth, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Warszawy, uspokaja jednak, twierdząc, że pomimo drobnych utrudnień nie ma powodów do obaw o możliwość przemieszczania się po drogach miejskich. Z jej informacji wynika, że poza trasą S8, nie doszło do całkowitego zalania żadnej innej ulicy w mieście.
– Nasze ekipy konserwatorskie nieustannie pracują nad udrażnianiem studzienek, a pracownicy MPWiK odwiedzają po kolei budynki dotknięte podtopieniami, aby usunąć nagromadzoną tam wodę. Mieszkańcy mogą być spokojni – sytuacja jest pod kontrolą – zapewnia Monika Beuth.