Zakres odpowiedzialności miasta Warszawy za zarządzanie Osiedlem Przyjaźń

Od maja obecnego roku, miasto Warszawa przejęło odpowiedzialność za zarządzanie Osiedlem Przyjaźń. Władze miasta utworzyły dedykowany zespół, którego głównym celem jest rozwiązanie wszelkich problemów związanych z osiedlem. Miasto gwarantuje, że nie planuje sprzedaży terenu i pragnie utrzymać jego aktualną funkcję.

W poniedziałek, 12 sierpnia odbyło się inauguracyjne spotkanie zespołu, które przewodniczyli wiceprezydent m.st. Warszawy Tomasz Bratek oraz wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski. Na zebraniu gościli również reprezentanci Osiedla Przyjaźń i dzielnicy Bemowo. Omawiano na nim bieżącą sytuację osiedla i plany na najbliższą przyszłość.

Trzy miesiące temu wygasła umowa z Akademią Pedagogiki Specjalnej na dzierżawę Osiedla Przyjaźń, a zarządzania tym obszarem podjęło się miasto stołeczne Warszawa. Władze miasta zaproponowały wsparcie dla wszystkich lokatorów na miejscu. Studenci otrzymali możliwość przedłużenia najmu o trzy miesiące, co pozwoliło im ukończyć rok akademicki. Wydłużone umowy obowiązywały do 10 sierpnia tego roku. Większość studentów opuściła domy studenckie w ubiegłym weekendzie. Na terenie osiedla pozostaje jeszcze około 100 osób, które również będą musiały to zrobić.

Studenci, którzy zostaną przydzieleni do akademika, będą mogli wprowadzić się od 1 października i korzystać z lokali przy zachowaniu tych samych stawek. Wiceprezydent m.st. Warszawy Tomasz Bratek zadeklarował, że nie planuje zmieniać ani podnosić czynszów płatnych przez studentów na bieżący rok akademicki.

Działalność przedsiębiorców na terenie osiedla ma charakter ciągły, a ich dotychczasowe stanowiska mają zostać utrzymane przez kolejny rok bez konieczności przetargu. Po tym czasie lokale, które spełniają standardy techniczne, zostaną wynajęte w trybie konkursowym.

Sytuacja mieszkańców osiedla, którzy mają zawarte umowy na czas nieokreślony, nie uległa zmianie. Ci mieszkańcy będą nadal mogli zamieszkiwać swoje lokale i będą rozliczać się z miastem zamiast poprzedniego najemcy. Pozostali mieszkańcy mogą ubiegać się o lokal na maksymalnie rok w trybie pozakonkursowym, jako że osiedle jest własnością Skarbu Państwa.

Okres jednego roku został wyznaczony, aby umożliwić osobom zamieszkującym osiedle zapisanie się do kolejki o pomoc mieszkaniową od miasta lub znalezienie innego lokalu na terenie Warszawy. Wiceprezydent zachęca do składania wniosków o takie wsparcie. Do tej pory około 200 rodzin złożyło wnioski o przyznanie lokalu na rok. Z nich 100 rodzin otrzyma umowy, a reszta dokumentów jest nadal analizowana.

Wiceprezydent odniósł się również do oczekiwań mieszkańców osiedla, którzy domagają się umów na czas nieokreślony dla wszystkich. Podkreślił, że wszyscy są równi wobec prawa i każdy mieszkaniec miasta musi przejść tę samą procedurę, aby uzyskać wsparcie w postaci mieszkania komunalnego lub socjalnego. Po roku zostaną przeprowadzone procedury konkursowe na najem lokali, do których mogą przystąpić wszyscy mieszkańcy.

Na terenie osiedla nadal mieszka około 50 rodzin, które nie chcą opuścić lokali, ale nie złożyły wniosków o wynajem. Miasto wie również o 80 rodzinach, które mieszkały na osiedlu bez tytułu prawnego oraz o 40 rodzinach, które posiadają inne nieruchomości na terenie Warszawy lub kraju.

W przyszłości Osiedle Przyjaźń będzie nadal pełniło swoją dotychczasową funkcję. Miasto nie planuje jego sprzedaży, ale nieruchomości wymagają kosztownych napraw. W tym celu poprzedni wojewoda przeznaczył dla m.st. Warszawy niecałe 4 mln zł na gospodarowanie majątkiem Skarbu Państwa. Miasto do tych 4 mln zł dokłada 38 swoich, aby utrzymać bieżący stan. Te środki nie są jednak wystarczające na realizację jakichkolwiek remontów.