Prezydent m.st. Warszawy – Rafał Trzaskowski ogłosił, że na półdzikim brzegu Wisły powstanie Park Naturalny Golędzinów. Zagospodarowana zieleń, będzie największym parkiem w Warszawie o powierzchni 65 ha. Pomysł nie spodobał się aktywistom, którzy na planowane zagospodarowanie terenu odpowiedzieli krytyką.
Park Naturalny Golędzinów powstać ma pomiędzy Grotą-Rowieckiego a mostem Gdańskim. Jego teren ma się rozciągać wzdłuż koryta Wisły o długości 3 km i powierzchni 65 ha. Prezydent m.st. Warszawy Rafał Trzaskowski ogłosił również, że konkurs architektoniczny, związany z miejscem ogłoszony zostanie jeszcze w tym roku. Ma to być idealne miejsce do obserwowania przyrody, w tym wielu gatunków ptaków wodnych. W parku ponadto planuję się wytyczenie ścieżki edukacyjnej, kładek, przejścia i punktów widokowych. Mieszkańcy mają zyskać miejsce idealne do wypoczynku pośród nadwiślańskiej natury.
Nie wszystkim pomysł jednak przypadł do gustu. Na ogłoszenie Rafała Trzaskowskiego szybko odpowiedzieli aktywiści, którzy są przeciwni interwencji w półdzikie miejsce na Pradze-Północ. Uważają bowiem, że park jest niepotrzebną inwestycją, ponieważ w dzielnicy nie brakuję zielonych terenów, którymi są m.in. Łąki Golędzinowskie. Środki przeznaczone na stworzenie parku, można również lepiej zagospodarować w miejscach, które tego wymagają. W odpowiedzi prezydent odpowiedział, że zaplanowany projekt ma za zadanie chronić walory przyrodnicze miejsca i nie ingerować niemal wcale w przyrodę.