W wyniku intensywnego pościgu w stolicy Polski, Warszawie, dwóch przedstawicieli służb porządkowych doznało obrażeń. Mężczyzna prowadzący luksusowy samochód marki Maserati, będąc pod wpływem alkoholu, spowodował szereg kolizji, w wyniku których ucierpiały dwa policyjne radiowozy oraz cztery inne pojazdy. Badanie alkomatem wykazało u niego 2,5 promila alkoholu we krwi.
Całe zdarzenie miało miejsce o godzinie 12:15. Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji na Jagiellońskiej postanowili skontrolować kierowcę Maserati. Wtedy jednak mężczyzna zdecydował się na próbę ucieczki.
Jak poinformował sierżant sztabowy, Rafał Markiewicz, niezwłocznie został za nim podjęty pościg, w którym wzięli udział dodatkowi policjanci. W miarę rozwoju sytuacji kierujący Maserati zderzył się z kilkoma pojazdami.
Na ulicy Modlińskiej mężczyzna porzucił swój samochód i próbował uciekać pieszo, ale został prędko zatrzymany przez policję. Przeprowadzone badanie wykazało, że miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Sierżant Markiewicz podkreślił, że na miejscu prowadzone są czynności mające na celu pełne ustalenie okoliczności tego zdarzenia.
W wyniku pościgu ucierpiały dwa radiowozy policyjne oraz cztery inne auta osobowe. Zraniona została również dwójka funkcjonariuszy, jak potwierdził sierżant sztabowy Rafał Markiewicz.