W stolicy Polski, Warszawie, obserwuje się istotny wzrost cen wyniesionych na nieruchomości mieszkalne. Najbardziej zdumiewająca jest dynamika tego procesu – w ciągu zaledwie roku dostrzegamy 20-procentowy przyrost wartości tychże nieruchomości. Ekspertka Aleksandra Gawrońska, reprezentująca firmę JLL specjalizującą się w badaniach rynku mieszkań, podkreśla, iż przyczyną tego zjawiska jest znaczna dominacja popytu nad podażą.
W trzech ostatnich miesiącach ceny mieszkań w Warszawie urosły o 1/8. Kiedy porównujemy te dane do skali roku, widzimy aż 20-procentowy wzrost. Szacunki firmy JLL pokazują, że średnia stawka za metr kwadratowy w Warszawie obecnie kształtuje się na poziomie 16,3 tysięcy złotych. Aleksandra Gawrońska tłumaczy, że to efekt większego popytu niż podaży. Pod koniec września liczba oferowanych jednostek wynosiła zaledwie około dziewięć tysięcy – to najniższy poziom dostępności mieszkań od wielu lat. To potwierdza przewagę popytu nad podażą – mówi ekspertka.
Ceny mieszkań w Warszawie są również napędzane przez fakt, że deweloperzy nie są w stanie sprostać rosnącemu popytowi. Problemem jest brak wystarczającej ilości gruntów do realizacji nowych inwestycji mieszkaniowych. Gawrońska zaznacza, że częściowo jest to skutek wyższych cen gruntów, wyższych kosztów finansowania inwestycji oraz nowo podpisanych umów z głównymi wykonawcami przy nowych projektach mieszkaniowych. Dodatkowo, dla Warszawy charakterystyczne jest stymulowanie popytu kredytowego poprzez wprowadzenie nowego programu mieszkaniowego – dodaje ekspertka.