Na jednej z warszawskich ulic, Strzeleckiej, doszło do niecodziennego zdarzenia. Silny podmuch wiatru prawdopodobnie był przyczyną przewrócenia metalowego ogrodzenia. Niestety, spadło ono na przechodzącą tamtędy kobietę. Poszkodowana została natychmiastowo przetransportowana do najbliższego szpitala.
Kobiecie niestety nie udało się uniknąć upadającego ogrodzenia na chodniku przy ulicy Strzeleckiej 46, w pobliżu stacji metra Szwedzka. Ogrodzenie to oddzielało remontowaną kamienicę od chodnika. Według Węgrzynowicza, za przewrócenie ogrodzenia odpowiedzialny mógł być silny podmuch wiatru.
Podczas interwencji na miejscu zdarzenia obecne były dwa zastępy straży pożarnej oraz karetka pogotowia ratunkowego. Ogrodzenie przewróciło się na odcinku około 10 metrów i pracownicy ekipy budowlanej już zajęli się sprzątaniem miejsca zdarzenia. Ranna kobieta została przewieziona do szpitala z urazem głowy i innymi obrażeniami.
Informacje o zdarzeniu potwierdził również starszy kapitan Wojciech Kapczyński ze stołecznej straży pożarnej, który dodał, że poszkodowana kobieta została przekazana pod opiekę pogotowia ratunkowego. Na szczęście, jej obrażenia okazały się niezbyt poważne i ograniczały się do rozcięć i otarć.
To jednak nie była jedyna sytuacja, w której silny wiatr spowodował szkody. Po godzinie 12 na pętli Kawęczyńska-Bazylika drzewo spadło na sieć trakcyjną, co spowodowało skrócenie tras linii 7 i 33 do krańca Dw. Wschodni (Kijowska). Taką informację przekazał Maciej Dutkiewicz, rzecznik Tramwajów Warszawskich.