Palmiry: Pamięć o ofiarach wojny i przesłanie abp. Galbasa o pokoju w dzisiejszym świecie

Palmiry oddały hołd ofiarom II wojny światowej podczas wyjątkowej polowej Mszy św., którą poprowadził abp Adrian Galbas. To doroczne spotkanie mieszkańców naszego regionu z historią i pamięcią o tragedii wojny miało w tym roku szczególnie podniosły charakter.

Pamięć, która trwa – uroczystości na cmentarzu w Palmirach

W samo południe, wśród sosen Puszczy Kampinoskiej, przy narodowym mauzoleum zebrały się rodziny pomordowanych, przedstawiciele władz, kombatanci, harcerze oraz liczni mieszkańcy. Po wspólnej modlitwie za zamordowanych przez nazistów Polaków i Żydów, uczestnicy mogli zobaczyć występ Orkiestry Reprezentacyjnej Wojska Polskiego oraz honorowego pododdziału wojskowego. Obecność tych formacji dodała wydarzeniu godności i przypomniała o wieloletnich tradycjach wojskowych tych terenów.

Dlaczego Palmiry są tak ważne dla naszej pamięci?

Palmiry nieprzypadkowo stały się miejscem corocznych rocznicowych spotkań. To tu, w latach 1939–1941, hitlerowcy przeprowadzili serię masowych egzekucji. Ofiarami padło ponad 1700 osób – byli wśród nich działacze społeczni, politycy, sportowcy i artyści z Warszawy oraz okolicznych miejscowości. Ich los symbolizuje bestialstwo wojny i cenę, jaką zapłaciła nasza społeczność za wolność.

Słowa, które budują mosty – przesłanie abp. Galbasa

W homilii abp Adrian Galbas zwrócił uwagę na mechanizmy prowadzące do konfliktów zbrojnych. Przypomniał, że wojna często zaczyna się od pogardy, uprzedzeń i podziałów – nie tylko w czasach historycznych, ale także w dzisiejszym świecie. Nawiązał do obecnych tragedii w Ukrainie i Strefie Gazy, zachęcając zgromadzonych do empatii i wrażliwości na cierpienie innych, niezależnie od narodowości czy przekonań.

Bohaterowie Palmiry – historie, które uczą

W trakcie uroczystości przypomniano konkretne sylwetki więzionych i zamordowanych w Palmirach – m.in. marszałka Sejmu Macieja Rataja oraz mistrza olimpijskiego Janusza Kusocińskiego. O tych postaciach, które mogłyby być dumą każdego miasta, wspomniano zarówno podczas Mszy, jak i w liście skierowanym przez prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, Karola Nawrockiego. Podkreślono, jak ważne jest przekazywanie ich historii młodszym pokoleniom.

Kampinoski las: schronienie, walka, pamięć

Puszcza Kampinoska to nie tylko miejsce egzekucji – to także teren bohaterskiego oporu przeciw okupantowi. Już w 1939 roku trwały tu walki obronne, a później działała partyzantka Armii Krajowej, wspierana przez lokalnych leśników i mieszkańców. Wielu z nich ryzykowało życie, by ratować uciekinierów i dokumentować zbrodnie okupanta. Ich postawa, uosabiana m.in. przez leśniczego Adama Herbańskiego, jest do dziś powodem naszej lokalnej dumy.

Głos wspólnoty: przemówienia i refleksje

Podczas przemówień wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski podkreślił, że społeczna jedność i solidarność są dziś równie ważne, jak były w czasach okupacji. Wskazał, że tylko wspólna troska o pamięć i pokój może uchronić nas przed powrotem tragicznych wydarzeń z przeszłości. Przypomniał także o międzynarodowej współpracy na rzecz bezpieczeństwa – nie tylko na poziomie państw, ale także lokalnych społeczności.

Hołd zakończony Apelą Pamięci i muzyką wojskową

Obchody zakończyły się zgodnie z tradycją – odczytaniem Apelu Pamięci, salwą honorową i występem Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Dźwięki patriotycznych pieśni, las sztandarów i obecność młodzieży przypomniały wszystkim zebranym, że pamięć o Palmirach to nie tylko obowiązek, ale i przywilej – dzięki niej budujemy naszą tożsamość i więzi w mieście oraz regionie.