Bohaterska reakcja policjantki poza służbą ponownie przypomina o istocie policyjnego etosu „Pomagamy i chronimy”. Klaudia Węcłaś, funkcjonariuszka Komisariatu Policji Warszawa Wilanów, udowodniła, że pomoc potrzebującym nie ogranicza się jedynie do godzin pracy. Podczas podróży z partnerem przez Miechowo w Małopolsce, natknęła się na sytuację wymagającą natychmiastowej interwencji.
Nagłe zdarzenie na drodze
Policjantka, będąc świadkiem nieoczekiwanego incydentu, dostrzegła na przejściu dla pieszych starszą kobietę. Blisko 90-letnia pani, która zmaga się z nadciśnieniem i cukrzycą, straciła przytomność z powodu zaniedbania przyjmowania leków, co przyczyniło się do jej upadku. Mimo trudnych warunków atmosferycznych, Węcłaś nie zawahała się ani przez chwilę.
Natychmiastowa pomoc i zabezpieczenie miejsca
Klaudia Węcłaś natychmiast przystąpiła do zabezpieczenia miejsca zdarzenia, upewniając się, że kobieta znajduje się w bezpiecznym miejscu do czasu przybycia służb medycznych. Jej priorytetem stało się monitorowanie stanu zdrowia poszkodowanej, poprzez kontrolę tętna oraz oddechu.
Praktyczne podejście i empatia
Dbając o komfort starszej pani, policjantka okryła ją dodatkowym ubraniem, aby ochronić przed zimnem. Obawiając się ryzyka wystąpienia hipoglikemii, udała się do pobliskiej apteki po słodki produkt, który mógłby ustabilizować poziom cukru we krwi poszkodowanej. Takie działania były kluczowe, by zapobiec poważniejszym konsekwencjom zdrowotnym.
Wzór do naśladowania
Interwencja Klaudii Węcłaś to przykład odpowiedzialności i zaangażowania, które powinny cechować każdego funkcjonariusza policji. Jej szybka reakcja oraz gotowość do niesienia pomocy poza godzinami służby podkreślają ciągłą gotowość do działania w imię bezpieczeństwa i dobra drugiego człowieka. Tego rodzaju postawa jest inspirująca i zasługuje na szerokie uznanie społeczne.
Źródło: facebook.com/komendastolecznapolicji