Wśród zapalonych cyklistów panuje przekonanie, że nie ma złej pogody na rower – jest co najwyżej nieodpowiednio przygotowany sprzęt i niewłaściwie ubrani rowerzyści. Dla weekendowych amatorów kolarstwa takie podejście wydaje się nieco ekstremalne. Są i tacy, którzy mieliby ochotę wskoczyć na rower również w niższych temperaturach, ale wahają się ze zrobieniem pierwszego kroku. Co na siebie założyć? Na co się przygotować? Czy zimowe kolarstwo niesie z sobą jakieś szczególne zagrożenia? Jeśli zadajesz sobie te pytania, nasz poradnik jest właśnie dla Ciebie! Sprawdź, co warto wiedzieć przed wyjściem na rower jesienią lub zimą.
Jazda na rowerze zimą a latem – jakie są główne różnice?
Na samym początku warto zdać sobie sprawę z tego, na co się piszesz, wybierając się na rower w miesiącach jesiennych i zimowych. Po pierwsze przygotuj się na to, że będzie zimno. Nawet jeśli temperatura w środku dnia wynosi kilkanaście stopni, to tuż po zachodzie słońca błyskawicznie spada. Najchłodniej jest przed świtem. To dlatego przystosowany na jesienne i zimowe warunki strój rowerowy męski czy damski musi być zdecydowanie cieplejszy niż ten, który zakładamy wiosną lub latem.
Drugą istotną kwestią jest oświetlenie. To oczywiste, że jesienią i zimą słońce wschodzi później i zachodzi wcześniej. Dobrze jest więc posiadać odpowiednio mocne lampy, aby zapewnić sobie lepszą widoczność oraz zwiększyć bezpieczeństwo na drodze. Jednocześnie należy mieć na uwadze, że inny jest również kąt padania promieni słonecznych. Warto mieć pod ręką okulary z filtrem, aby uniknąć oślepienia.
Wybierając się często na przejażdżki jesienne i zimowe, możesz być właściwie pewien, że za którymś razem złapią Cię opady deszczu lub śniegu. W zależności od ich intensywności, od Twoich umiejętności i przygotowania, mogą one urozmaicić, utrudnić, ale nawet uniemożliwić trening.
Jak się ubrać na rower jesienią i zimą?
To właśnie chłód jest czynnikiem, który każe większości amatorów kolarstwa odstawić rower do piwnicy na kilka miesięcy. Tymczasem trening w niższych temperaturach może być bardzo przyjemny, zwłaszcza jeśli nie lubisz się przegrzewać i pocić. Nie zmienia to jednak faktu, że trzeba szczególnie zadbać o swoją garderobę.
Wybieraj modele ubrań przeznaczone na zimę (np. posiadające podszewkę z cieplejszego materiału). Jeśli chcesz jeździć również wówczas, gdy wskazówka termometru spada poniżej zera, zaopatrz się również w odzież termoaktywną, czyli tzw. pierwszą warstwę. Ochroni Cię ona przed chłodem, ale też skutecznie odprowadzi wilgoć na zewnątrz.
Kluczowy będzie wybór odzieży wierzchniej. Kurtka, bluza czy bezrękawnik muszą chronić przed chłodem, przed wiatrem oraz przed opadami o niskiej i średniej intensywności (pamiętaj, że z rzęsistym deszczem na dłuższą metę nie poradzi sobie żadna kurtka). Na https://attiq.net/27-bluzy znajdziesz funkcjonalne bluzy kolarskie, które pozwolą zachować komfort termiczny, a dzięki odblaskowym wstawkom, zwiększą Twoją widoczność na drodze również po zmroku.
Trening w chłodniejsze dni – jakie akcesoria będą przydatne?
Spodnie, koszulka, bluza czy kurtka to podstawa jesienno-zimowego stroju rowerowego. Z uwagi na specyficzne warunki treningu, warto jednak zaopatrzyć się jeszcze w kilka dodatków, które zwiększą przyjemność z jazdy, a także będą miały wpływ na nasze bezpieczeństwo.
Zadbaj przede wszystkim o dobrą widoczność. Wcześnie zapadający zmrok, całodzienna szarówka, opady deszczu i śniegu, mgła – wszystkie te czynniki utrudniają życie kierowcom i mogą przyczyniać się do opóźnionego reagowania na bodźce. To dlatego przeznaczona do jazdy jesienią i zimą odzież rowerowa damska i męska powinna być wyposażona w elementy odblaskowe. Dobrym rozwiązaniem jest również wybór kurtki w całości wykonanej z odbijającego światło materiału. Dodatkowo warto zaopatrzyć się w lampki LED w postaci szelek lub opasek do zakładania na ramię albo na kostkę. Czołówka na kasku będzie pełnić podwójną funkcję: ostrzeże kierowców o Twojej obecności na drodze i zapewni dodatkowe źródło światła.
Koniecznie zadbaj o te części ciała, które są najbardziej narażone na wychłodzenie. Pod kask załóż sportową czapkę, szyję osłoń szczelnie kominem. Możesz wybrać kominiarkę, która spełni obie te role jednocześnie. Zawsze zakładaj rękawiczki – to właśnie dłonie, narażone na podmuchy powietrza, wychładzają się najszybciej. Wybieraj także ciepłe buty i skarpety. Niezależnie od pory roku, pamiętaj o nawadnianiu i zabieraj z sobą bidon lub termos.