W funkcjonującym przy ulicy Hożej oknie życia, pozostawiono w nocy z wtorku na środę (15-16 marca) kilkumiesięcznego chłopca. Chłopiec jest zdrowy, nadano mu na imię Patryk.
Niemowlę znalazła siostra Irena, która usłyszała dzwonek świadczący o otwarciu okna życia. Zauważyła w nim pozostawioną torbę, pampersy i jak się okazało, również dziecko. Umieszczono przy nim także karteczkę informującą o ostatnim szczepieniu. Dziecko pozostawiono ciepło ubrane w kombinezon i przez cały czas trwania procedur spało. Zgodnie z panującymi standardami, konieczne było wezwanie służb – pogotowia i policji. Chłopiec został zbadany przez wezwanych lekarzy, którzy ocenili jego stan jako dobry.
Funkcjonujące przy klasztorze sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi okno życia, powstało jako drugie w Polsce w 2008 roku. Chłopiec jest 20 dzieckiem, które w nim znaleziono oraz drugim w tym roku.
Okna życia, czym są?
Okno życia jest miejscem, w którym rodzic może anonimowo zostawić swoje narodzone dziecko bez ponoszenia konsekwencji. Korzystają z nich zazwyczaj osoby, które nie są w stanie zapewnić młodej istocie prawidłowego rozwoju. Okna życia mieszczą się najczęściej przy klasztorach, kościołach, jak również domach samotnej matki. Otwarcie przygotowanego okna alarmuje prowadzącym o umieszczeniu w nim dziecka i pozwala na podejmowanie dalszych kroków. Wykonuję się przede wszystkim kompleksowe badania określające, w jakim stanie przyjęto dziecko, po czym maluch trafia do pogotowia rodzinnego, aby nadać mu tożsamość i przygotować do adopcji.