Ogromne wsparcie dla Ukrainy jest nadal udzielane przez Mazowsze, które od początku konfliktu na wschodzie nieustannie przekazuje pomoc. W miniony wtorek, 22 sierpnia, pomoc dotarła ponownie do naszych wschodnich sąsiadów. Tym razem, to dwie karetki ratownicze, które ledwie kilka dni temu były wykorzystywane do ratowania życia mieszkańców Warszawy, teraz będą służyć w dwóch ukraińskich miastach – Brodach i Berdyczowie. Uroczystość przekazania pojazdów zgromadziła radnych z obu ukraińskich miejscowości, którzy wyrazili swoje wdzięczności w niespodziewany sposób.
W bezustannym wysiłku na rzecz pomocy potrzebującym sąsiadom, Marszałek Mazowsza Adam Struzik przekazał jeszcze dwie karetki, które teraz będą integralną częścią ukraińskiego pogotowia. Janina Ewa Orzełowska z zarządu Województwa Mazowieckiego podkreśliła w rozmowie z „Super Expressem”, że od początku konfliktu na Mazowszu udało się przekazać na Ukrainę aż 19 karetek, z czego 8 pochodziło z Warszawy. Każda z nich jest w pełni wyposażona. Tym razem pomoc trafi do Brodów oraz Berdyczowa w postaci busów marki Mercedes Sprinter. Jak wyjaśniła Orzełowska, zazwyczaj takie pojazdy trafiają do Ochotniczej Straży Pożarnej, ale w tym przypadku zostaną przekazane tym, którzy potrzebują pomocy bardziej. Karetki są sprawne i zaopatrzone w nosze oraz sprzęt niezbędny do ratowania życia, a także defibrylator, respirator i kombinezony ochronne.
Marszałek Adam Struzik dał gwarancję, że Województwo Mazowieckie będzie kontynuować wsparcie dla Ukrainy tak długo, jak będzie to konieczne. Przywołał dramatyczną sytuację na Ukrainie mówiąc, że tam „nie ma ani jednego miasta, w którym jest bezpiecznie. Spadają bomby i rakiety”. Wyraził też nadzieję, że przekazane karetki będą dla Ukraińców dużym wsparciem.
Reprezentanci z Ukrainy nie kryli swojej radości i wdzięczności za otrzymane ambulanse. Wasyl Tołoczko, radny z Berdyczowa, podziękował za pomoc obiecując jednocześnie zaprosić zespół Mazowsze do swojego miasta po zakończeniu konfliktu.