Jedyna ocalała i wciąż funkcjonująca przedwojenna synagoga Warszawy, położona na ulicy Twarda, jest obecnie miejscem intensywnych prac remontowych. Planowany koniec renowacji przypada na późną jesień bieżącego roku. Synagoga przez lata borykała się z problemami technicznymi, takimi jak nieszczelności dachu i uszkodzenia blacharskie, które prowadziły do powstawania zacieków na ścianach nawy głównej – mówi stołeczny konserwator zabytków.
Historia budowli sięga przełomu XIX i XX wieku, kiedy to została ona zbudowana w latach 1898-1902. Za jej powstanie odpowiada małżeństwo Rywki i Zalmana Nożyków, którzy zamieszkiwali niedaleką ulicę Próżną.
Podczas II wojny światowej, w 1940 roku, hitlerowcy zamknęli i zdewastowali synagogę, przekształcając ją w stajnię dla koni i magazyn paszy. Kiedy utworzono getto warszawskie, budynek znowu zaczął pełnić funkcje sakralne aż do likwidacji tzw. małego getta w lipcu 1942 roku. Mimo że budynek przetrwał wojnę, został poważnie uszkodzony podczas powstania warszawskiego.
„Głównym celem tegorocznej renowacji jest wymiana krycia dachu, naprawa blacharskich obróbek oraz renowacja uszkodzonej konstrukcji drewnianej. Po zdjęciu pokrycia dachowego okazało się jednak, że stan więźby dachowej jest katastrofalny – belki były mocno popękane, niszczone przez organizmy biologiczne i odkształcone” – relacjonuje konserwator zabytków.
Wiele elementów konstrukcyjnych musiało zostać wymienionych, a te które udało się uratować zostaną wzmocnione i odpowiednio zabezpieczone. Wykonano także całkowicie nowe deskowanie i poszycie membranowe dachu, a niebawem rozpocznie się pokrywanie dachu nową blachą – dodaje.
Całość prac remontowych jest współfinansowana przez miasto Warszawę, które na ten cel przeznaczyło dotację w wysokości prawie 300 tysięcy złotych. Końcowa faza prac zaplanowana jest na późną jesień 2023 roku.