Rok 2023 przyniósł zaskakująco wysoki wskaźnik nieobecności pacjentów na umówionych wizytach lekarskich. W przychodniach i szpitalach miejskich odnotowano brak obecności na ponad 235 tysiącach konsultacji, co przyczyniło się do wydłużenia kolejek do lekarzy, zarówno specjalistów, jak i lekarzy pierwszego kontaktu. Zdaniem ekspertów, kluczem do zmniejszenia tego zjawiska jest proaktywne odwoływanie wizyt przez pacjentów – im wcześniej to nastąpi, tym większe prawdopodobieństwo, że na wolny termin skorzysta inna osoba potrzebująca pomocy medycznej.
Problem nieodwołanych wizyt dotyczy placówek zdrowotnych na terenie całego kraju. Niezależnie od tego czy chodzi o rutynowe kontrole czy skierowania na konsultacje specjalistyczne oraz rehabilitacje – wszystkie te terminy często pozostają niewykorzystane. Dodatkowo, pandemia COVID-19 spowodowała wydłużenie czasu oczekiwania na wizyty z powodu tzw. długu zdrowotnego, kiedy to wiele osób zrezygnowało lub nie miało możliwości skorzystania z leczenia z powodu odwołanych zabiegów i operacji.
Renata Kaznowska, wiceprezydent m.st. Warszawy, odpowiedzialna za politykę zdrowotną miasta, komentuje: „W ubiegłym roku, w 9 miejskich szpitalach i sieci przychodni, pacjenci nie zjawili się na ponad 235 tys. umówionych wizyt, co średnio daje ponad 640 niewykorzystanych terminów dziennie. By uświadomić mieszkańcom jak ważne jest odwoływanie niewykorzystanych terminów, prowadzimy kampanię “Nie rób drugiemu, co Tobie niemiłe”. Dodatkowo wdrażamy systemy przypomnień o terminach wizyt poprzez telefony, SMS-y oraz portale pacjenta i dedykowane adresy e-mail.”
Porównując dane z roku 2022, kiedy to liczba nieodwołanych wizyt wyniosła niemal 330 tys., rok 2023 przyniósł spadek o ponad 90 tysięcy. Niemniej jednak liczba ponad 235 tys. nieodwołanych wizyt to nadal duże obciążenie dla systemu zdrowia. Dlatego warto pamiętać: ODWOŁUJ NIE BLOKUJ.