Dwaj mężczyźni aresztowani za kradzież na trasie S-17

Na terenie powiatu otwockiego, funkcjonariusze miejscowego komisariatu dokonali zatrzymania dwóch mężczyzn podejrzanych o włamanie i kradzież na Miejscu Obsługi Podróżnych (MOP) przy trasie S-17. W wyniku potem przeprowadzonych przeszukań, policja odzyskała skradzione dobra: laptop, telefony komórkowe oraz 8170 złotych. Po zatrzymaniu, mężczyźni zostali umieszczeni w areszcie na okres 3 miesięcy, a teraz czeka ich możliwość karania nawet do 10 lat więzienia.

Funkcjonariusze policji w Otwocku stale monitorują bezpieczeństwo i dynamikę zdarzeń kryminalnych na swoim terytorium. Mają szczególną uwagę na wszelkie wzrosty aktywności przestępczej i podejmują działania mające na celu eliminację tego typu problemów. Tak było też tym razem, kiedy zauważono, że dochodzi do licznych włamań do zaparkowanych pojazdów typu BUS czy lawet na Miejscach Obsługi Podróżnych przy trasie S- 17.

Dzięki wieloletniemu doświadczeniu w badaniu spraw kryminalnych, otwoccy kryminalni są w stanie szybko wypracować strategię działania wobec sprawców podobnych przestępstw. Łącząc doświadczenie z zaawansowanymi technikami pracy operacyjnej, policjanci przygotowali i przeprowadzili skoordynowane działania, angażując różne jednostki policji, takie jak drogówka czy patrolowcy.

Podczas obserwacji podejrzanych mężczyzn, kryminalni zdecydowali się na ich zatrzymanie jak tylko doszło do kolejnej próby włamania. Mimo próby ucieczki jednego z mężczyzn, obaj zostali zatrzymani. W trakcie przeszukań pojazdu sprawców oraz ich lokalu, znaleziono skradzione dobra takie jak telefony komórkowe, laptop oraz gotówkę w kwocie 8170 złotych.

Zatrzymani to dwaj mieszkańcy Radomia w wieku 26 i 28 lat. Pomimo zatrzymania na gorącym uczynku, żaden z nich nie przyznał się do winy. Obydwaj usłyszeli zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem, a teraz grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Prokuratura Rejonowa w Otwocku wystąpiła do Sądu Rejonowego z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanych na okres 3 miesięcy. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury, więc mężczyźni spędzą najbliższe 3 miesiące w areszcie.