Legia Warszawa planuje gruntowną przemianę kadrową latem: znane są pierwsze kroki

Legia Warszawa jest już pewna, że zakończy sezon na podium PKO BP Ekstraklasy. Z upływem każdego tygodnia coraz wyraźniej rysują się plany dotyczące kształtowania składu na nadchodzący sezon. Tym razem klub nie zamierza rozstawać się z graczami w letnim okienku transferowym.

Dotychczasowe okresy transferowe Legii Warszawa przypominały desperacką próbę zdobycia środków finansowych. Klub nie dysponował dużym budżetem na pozyskanie nowych zawodników, natomiast ze względów budżetowych konieczne było wprowadzenie oszczędności, co wiązało się z pożegnaniem z niepotrzebnymi piłkarzami i sprzedażą tych, którzy wykazali się wyjątkowymi umiejętnościami. W ciągu ostatniego roku Łazienkowską opuścili Maik Nawrocki (Celtic FC), Bartosz Slisz (Atlanta United) oraz Ernest Muci (Besiktas). Na sprzedaży tych trzech zawodników klub zarobił łącznie osiemnaście milionów euro.

Mimo emocjonującej kampanii na arenie międzynarodowej i dotarcia do 1/16 finału Ligi Konferencji Europy, ostatni sezon nie spełnił oczekiwań kibiców. Legia szybko odpadła z Pucharu Polski, a walka o miejsce na podium w ekstraklasie była pełna niepewności aż do końca. To wyniki dalekie od marzeń o zdobyciu mistrzostwa Polski, które nie budzą entuzjazmu wśród fanów stołecznego klubu.

Legia Warszawa stoi przed bardzo ważnym latem. Nie ma już miejsca na błędy, a oczekiwania kibiców są jasne. Chcą solidnych wzmocnień w letnim okienku transferowym oraz dobrego występu w walce o mistrzostwo Polski w przyszłym sezonie. Plany są coraz bardziej konkretne. Wiadomo, że latem Legia będzie miała do dyspozycji około 2,5 miliona euro na nowych zawodników i duży budżet na pensje piłkarzy.

Potwierdzono, że Claude Goncalves i Luquinhas dołączą do stołecznej drużyny latem. Goncalves opuszcza Łudogorec Razgrad i podpisze kontrakt jako wolny zawodnik. Luquinhas, który wcześniej grał na Łazienkowskiej, zostanie wypożyczony z klubu Fortaleza.

Warszawskie Wojskowi prowadzą rozmowy o pozyskanie kolejnych zawodników. Priorytetem jest znalezienie nowego napastnika. Legia nie zamierza oszczędzać na wzmocnieniach w ataku. Rozgląda się za kandydatami w PKO BP Ekstraklasie, takimi jak Erik Exposito i Efthymios Koulouris, ale także na zagranicznych rynkach. Jednym z rozważanych graczy jest Kilian Corredor z francuskiego Rodez. Informacje TVPSPORT.PL wskazują, że trwają także rozmowy dotyczące zawodnika z Major League Soccer, Duncana McGuire’a z Orlando City, który zarabia mniej niż 100 tysięcy dolarów rocznie i którego kontrakt wygasa pod koniec roku.

Poza pozyskaniem napastnika, Legia planuje około 5-6 transferów. Ta liczba może wzrosnąć, jeśli pojawią się interesujący kandydaci lub okazje. Wojskowi chcą także znaleźć środkowego obrońcę i ofensywnego pomocnika do środka pola. Celem jest skompletowanie składu przed rozpoczęciem obozu treningowego w Austrii, na który Legia ma wyjechać 22 czerwca.

Klub ze stolicy planuje dużą rewolucję kadrową. Z drużyny odejdzie kapitan Josue, a także Yuri Ribeiro, co sugeruje potrzebę poszukiwania nowych zawodników na lewą stronę boiska. Ribeiro otrzymał ofertę nowego kontraktu, ale zaproponowane wynagrodzenie było niższe niż dotychczasowe, dlatego nie zdecydował się na przedłużenie umowy z Legią. Na liście graczy, którzy mają opuścić klub, są także Qendrim Zyba i Gil Dias.

Nowe oferty kontraktów otrzymali również Tomas Pekhart, Artur Jędrzejczyk i Filip Rejczyk. W przypadku tych doświadczonych graczy mówi się także o niższych wynagrodzeniach niż dotychczas, choć istnieją szanse na porozumienie i wszystko wskazuje na to, że Czecho i Polak pozostaną w klubie. Co do młodego zawodnika, sytuacja jest dynamiczna. Gracz zna warunki i perspektywy oferowane przez Legię. Czy to wystarczy? Tego dowiemy się w najbliższych tygodniach. Młody reprezentant kraju przyciąga uwagę kilku klubów, w tym Śląska Wrocław.

Według naszych informacji, Legia nie planuje sprzedaży żadnego zawodnika latem. Zyskiem może być sprzedaż Cezarego Miszty, który ma zostać wykupiony przez portugalskie Rio Ave, gdzie obecnie jest na wypożyczeniu. W przypadku bramkarza mówi się o kwocie około miliona euro.

Jednak Legia nie jest w sytuacji, w której musiałaby korzystać z ofert na swoich zawodników, aby poprawić budżet. Możliwości sprzedaży nie są ogromne, ale klub z Warszawy nie musi obawiać się potencjalnych nabywców. Założeniem jest, że żaden kluczowy gracz nie opuści Łazienkowskiej. Goncalo Feio będzie mógł korzystać zarówno z nowych graczy, jak i tych, którzy nadal mają kontrakty z warszawskim klubem.

W nadchodzących dniach i tygodniach będzie coraz wyraźniej widać plany Legii na przyszły sezon. Warszawski klub chce być aktywny na rynku transferowym, ale nie zamierza osłabiać swojej drużyny w trakcie okna transferowego. Czy ten plan pozwoli Wojskowym odzyskać siły i wejść do walki o mistrzostwo Polski? Oczekiwania kibiców są jasne, ale na dokładną weryfikację planów Legii przyjdzie jeszcze trochę poczekać.